System sądowniczy zarówno w Polsce, jak i na świecie, nie jest nieomylny; przykładowo według danych naszego Ministerstwa Sprawiedliwości w 2016 roku zadośćuczynienie za niezasadne skazanie dostało siedemdziesiąt osób. Nawet najlepszym sędziom zdarza się wydanie niesłusznego wyroku.
Najważniejszym zadaniem wymiaru sprawiedliwości jest karanie winnych. Jednak z powodu zaniedbań policji, nieuczciwości świadków, stronniczości biegłych sądowych i innych mających odmienne podłoże czynników dochodzi do nadużyć, w tym skazywania niewinnych osób na karę pozbawienia wolności.
Dlatego w przypadku podejrzenia o popełnienie przestępstwa zawsze warto zgłosić się do kancelarii adwokackiej, która tak jak nasza specjalizuje się w prawie karnym. Pomoc prawna w opisanej sytuacji jest niezbędna. Nie należy przy tym czekać na wyrok sądu pierwszej instancji, ale reagować już na etapie postępowania przygotowawczego, ponieważ apelacja nie zawsze okazuje się środkiem zapobiegającym poniesieniu niezasłużonej kary. Trzeba pamiętać, że będąc niewinnym, pod żadnym pozorem nie można przyznawać się do popełnienia zarzucanych czynów. Organizacje stające w obronie niesłusznie skazanych mówią o zastraszaniu oskarżonych, wmawianiu im ich winy, nadużyciach i nieudolności funkcjonariuszy policji.
Prawda o niezasadnie skazanych
Poniżej przedstawiamy pięć historii o niewinnie osadzonych więźniach. Historie te przytłaczają ogromem niesprawiedliwości i stanowią przestrogę na przyszłość dla policjantów, prokuratorów, sędziów. Wśród głośnych spraw karnych kończących się niesłusznym skazaniem wymienia się najczęściej następujące:
- historię Tomasza Komendy przypomnianą przez Jana Holoubka w poruszającym filmie „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”; w 2004 roku Komenda został niezasadnie skazany wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu na karę dwudziestu pięciu lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i zabójstwo piętnastoletniej Małgorzaty Kwiatkowskiej; w 2018 roku, po osiemnastu latach więzienia, Sąd Najwyższy w sposób jednoznaczny wykluczył jego sprawstwo i uniewinnił go od zarzucanych mu czynów; Komenda podczas pobytu w więzieniu trzy razy próbował popełnić samobójstwo; jego skazanie uznaje się za spektakularną porażkę wymiaru sprawiedliwości;
- sprawę Czesława Kowalczyka z Gdańska skazanego na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności za zabicie trenera jazdy konnej; Kowalczyk przesiedział w więzieniu dwanaście lat i trzy miesiące, w tym pięć lat w izolatce; w 2012 roku został uniewinniony – uratował go konflikt zamieszanych w sprawę gangsterów, którzy oskarżając się nawzajem, wskazali prawdziwego zabójcę;
- sprawę Grzegorza Rogulskiego, emerytowanego funkcjonariusza policji, który w grudniu 2016 roku został zatrzymany pod zarzutem przemytu i handlu narkotykami, a także używania broni służbowej do popełniania przestępstw. Rogulski został wtrącony do aresztu – jedyną podstawę stanowiły tu zeznania małego świadka koronnego Pawła P. o pseudonimie „Ramzes”. Podczas pobytu w areszcie Rogulski bezskutecznie składał wyjaśnienia, utrzymując, że oskarżenie jest bezpodstawne. Tymczasowe aresztowanie zostało uchylone po siedmiu miesiącach, jednak dopiero po dwóch latach wykluczone zostało popełnienie przestępstwa. Rogulski otrzymał zadośćuczynienie o wartości 250 000 zł.
- sprawę Arkadiusza Kraski, który spędził w więzieniu niemal 20 lat z powodu wniesionego w 2001 roku niesłusznego oskarżenia o podwójne zabójstwo. W 2019 roku Sąd Najwyższy podjął decyzję o wstrzymaniu wykonywania kary i uchyleniu wyroku na wniosek prokurator Barbary Zapaśnik, która wskazała, że podczas śledztwa mogło dojść do fałszowania dowodów. Kraska wyszedł na wolność i obecnie oczekuje na kolejny proces;
- historię nielegalnego imigranta z Hondurasu – Clemente’a Aguirre-Jarquina, który spędził prawie piętnaście lat w więzieniu na Florydzie, z czego ponad dziesięć w celi śmierci, z powodu oskarżenia o zabicie swoich sąsiadów w 2004 roku; w 2006 roku został skazany na karę śmierci, a w 2016 roku uniewinniony przez Sąd Najwyższy Florydy od stawianych mu zarzutów (uniewinnienie oparto częściowo na nowych testach DNA).
W naszej kancelarii w chwili obecnej toczy się co najmniej kilka postępowań będących wynikiem błędów i nieudolności organów ścigania. Są to sprawy o odszkodowania, zadośćuczynienia, bezzasadne tymczasowe aresztowania, czy niesłuszne postawienie zarzutów i umorzenie postępowania na etapie prokuratorskim lub po prawomocnych wyrokach uniewinniających.
Wśród najbardziej poruszających spraw, z którymi mieli do czynienia nasi adwokaci ze Szczecina, wymienić należy pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem i 7 miesięcy aresztu tymczasowego. Poszkodowany został prawomocnie uniewinniony i otrzymał odszkodowanie. Do takich spraw należy też niesłuszne oskarżenie o gwałt – poszkodowany wniósł pozew przeciwko Skarbowi Państwa – oraz inne, dotyczące zbiorowego gwałtu na nieletniej. W tym drugim przypadku nasz Klient spędził 6 miesięcy w areszcie tymczasowym; obecnie oczekujemy na rozpatrzenie wniosku o odszkodowanie i zadośćuczynienie.